Załapałam się na ostatnie zbiory czerwonej porzeczki w tym roku i postanowiłam użyć jej do sernika.
Przepis nie jest uciążliwy, pieczenie jest dosyć proste, smak - mmm :)



Sernik z czerwoną porzeczką

Lubicie serniki? Jaki jest Wasz ulubiony?



Składniki:
Spód
200g mąki
60g cukru
200g zimnego masła

Ciasto
ok szklanki obranych i umytych porzeczek
500g zmielonego twarogu
200g cukru
opakowanie cukru waniliowego (lub łyżeczka esencji waniliowej)
4 jajka
100g naturalnego jogurtu
200g gęstej śmietany 18%
łyżka soku z cytryny
pół opakowania budyniu waniliowego



Przygotowanie:
Spód ciasta: Do mąki dodajemy cukier, oraz kroimy masło. Szybko zagniatamy rękoma na kulkę.
Tortownicę o średnicy ok 24cm smarujemy masłem i wykładamy spód papierem do pieczenia. Rozwałkować ciasto na wielkość blachy i wyłożyć blachę aż po brzegi. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180stC na 15 min
Ciasto:
Połączyć wszystkie składniki i utrzeć je mikserem. Wylać ok 3/4 powstałej masę na podpieczony spód i wyrównać. Posypać czerwoną porzeczka po całej powierzchni, zalać resztą masy i wyrównać.
Wstawić sernik do piekarnika do 180stC na jedną z niższych półek. Pod spodem podstawić blaszkę, by skapujący tłuszcz z wodą nie zabrudził piekarnika. Piec ok 60min. Sernik najlepiej smakuje na zimno.
Ja podaje go z sosem waniliowym z Ikei lub płynną czekoladą (do kupienia w marketach).

Przepis na sernik znalazłam tu.


Smacznego :]